Maseczki - to temat numer jeden ostatnich dni. Już ich nie brakuje, wręcz mamy ich dość. Przyznać trzeba jednak, że z obowiązku noszenia maseczek wywiązujemy się wzorowo. Tarnowscy strażnicy miejscy, którzy od poniedziałku sprawdzają, jak mieszkańcy miasta wywiązują się z nowego obowiązku, przyznają, że osoby, które ich nie mają, zdarzają się sporadycznie i - o dziwo - są to zazwyczaj seniorzy - mówi Krzysztof Tomasik komendant tarnowskiej straży:
- Zdarzają się pojedyncze przypadki, kiedy ktoś nie ma maseczki, twierdząc, że tylu już życia przeżył i nic się nie stanie, albo maseczka jest ściągnięta poniżej brody albo założona w sposób nieprawidłowy. Takie przypadki się zdarzają.
Maseczki doskwierają nie tylko seniorom. Najgłośniej narzekają na nie okularnicy, bo zaledwie w kilka minut po założeniu maseczki, szkła okularów są zaparowane. Jak sobie z tym poradzić? Możemy spróbować użyć płynów do mycia szyb i luster. W internecie można spotkać się też z poradami, by z parą na okularach walczyć np. pianką do golenia. Środki te mogą jednak pozostawić na szkłach warstwę, która zniekształca obraz - wyjaśnia Jadwiga Sołtys, lekarz w jednej z tarnowskich przychodni, która na co dzień musi używać maseczki, ale nosi też okulary. Według niej jedyną radą jest właściwe założenie maseczki:
- Najlepszym sposobem jest założenie najpierw maseczki, a dopiero potem okularów. Wtedy przytrzymują one maseczkę i szkła nie parują przy każdym oddechu.
W kwestii zakładania maseczek trzeba również pamiętać, że musi ona zakrywać usta i nos, maseczki jednorazowe wyrzucamy po użyciu, a wielorazowe pierzemy, przy czym każdej używamy przez określony czas:
- Mówi się o czterech godzinach mniej więcej, jednak wskaźnikiem nie powinien być czas. Istotne jest to, kiedy maseczka robi się wilgotna od naszego oddechu. Wtedy nie powinniśmy jej już dłużej nosić.
Wiele osób skarży się, że trudno im wytrzymać dłużej niż kilkanaście minut w takiej maseczce:
- Maseczka powoduje u mnie problem z oddychaniem. Oddech pod maseczką jest spłycony. Jest to dla mnie duży problem - skarży się pani Kasia. Jak jej pomóc? Lekarze przyznają, że w takich wypadkach najlepiej wybierać maseczki jednorazowe. Warto też pamiętać, że przepisy nie zmuszają nas do noszenia tylko i wyłącznie maseczek. Mamy zakryć twarz, a więc możemy to zrobić np. cienkim szalikiem, który zawiążemy na szyi.
Na koniec najtrudniejsze zadanie w kwestii maseczek, czyli jak przekonać do nich dzieci? Jak wiem z własnego doświadczenia są argumenty na które trudno znaleźć odpowiedź:
- Maseczki są białe i brzydkie i mi się nie podobają!
Tutaj jedyny ratunek w bohaterach z bajek. W sieci znaleźć można już wiele krawcowych, które szyją maseczki specjalnie dopasowane do twarzy dziecka i z ulubionymi bajkowymi bohaterami. Te maseczki dopasowane są rozmiarem do twarzy dzieci.
(Agnieszka Wrońska/sp)
Skontaktuj się z Radiem Kraków - czekamy na opinie naszych Słuchaczy
Pod każdym materiałem na naszej stronie dostępny jest przycisk, dzięki któremu możecie Państwo wysyłać maile z opiniami. Wszystkie będą skrupulatnie czytane i nie pozostaną bez reakcji.
Opinie można wysyłać też bezpośrednio na adres [email protected]
Zapraszamy również do kontaktu z nami poprzez SMS - 4080, telefonicznie (12 200 33 33 – antena,12 630 60 00 – recepcja), a także na nasz profil na Facebooku oraz Twitterze.
Zastrzegamy sobie prawo publikacji wybranych opinii.