"W  Polsce jest tak, że ta karuzela transferowa rusza już w styczniu, w lutym, więc też wybór zawodniczek jest niewielki. My też podpisaliśmy kilka kontraktów przed awansem, czy umówiliśmy się z zawodniczkami, że w przypadku awansu do nas przychodzą i teraz dopinamy wszystkie szczegóły. W tej chwili tych zawodniczek mamy 11, więc myślę, że ta pozycja wyjściowa jest bardzo dobra. Będziemy szukać zagranicznych zawodniczek, ale to można robić w dłuższej perspektywie" - komentuje Górnikiewicz.

Znacznie zwiększy się także budżet klubu. Roczne utrzymanie zespołu siatkarek w Tauron Lidze to co najmniej 3,5 miliona złotych. Jak udało się ustalić Radiu Kraków - w tym momencie klub zgromadził około 70% tej kwoty. Decyzje w sprawie licencji "żyraf" mają zapaść w ciągu kilku najbliższych tygodnie.