- A
- A
- A
Gigant z Tarnowa w ostatniej chwili uniknął likwidacji
Tarnowski sąd gospodarczy zgodził się na zmianę formy upadłości regionalnego potentata budowlanego. Dzięki tej decyzji spółka ABM Solid nie zniknie z giełdy i będzie mogła zawrzeć układ z wierzycielami.To było drugie podejście do zmiany formy upadłości. W środę po południu tarnowski sąd gospodarczy zgodził się ostatecznie na to, żeby ABM Solid nie został zlikwidowany, ale spróbował zawrzeć układ ze swoimi wierzycielami. Niezmiernie ważna jest tutaj data takiej decyzji.
"Gdyby zapadła dzień później spółka prawdopodobnie w piątek zniknęłaby z giełdy" - przyznał w rozmowie z Radiem Kraków prezes ABM Solid Marek Pawlik.
Jak dodał prezes firmy, pozostanie na Giełdzie Papierów Wartościowych daje spółce większe szanse na pozyskanie inwestorów, ale także na zamianę części długów na akcję. Jednocześnie sąd odwołał syndyka masy upadłościowej, któremu zdaniem prezesa ABM-u zależało jedynie na sprzedaży przedsiębiorstwa. W miejsce syndyka powołano nadzorcę sądowego.
Teraz przed zarządem spółki ciężka praca pozyskania inwestorów oraz nowych kontraktów. Najpierw musi jednak przejąć od syndyka majątek oraz dokumenty. Jak do tej pory tarnowska spółka ABM Solid - także podczas zarządzania przez syndyka - zwolniła i straciła połowę z 700 pracowników. Zdaniem prezesa Pawlika jest szansa na ponowne zatrudnienie części z nich. Podkreśla też, że decyzja sądu o zmianie formy upadłości zatrzymała planowaną przez syndyka likwidację w Tarnowie działu kadr oraz księgowości i przeniesienia ich do Warszawy.
Wierzytelności spółki ABM Solid sięgają co najmniej 270 milionów złotych. "Dużych kontraktów należy się spodziewać, ale to wymaga czasu" - przyznał Radiu Kraków, prezes zarządu spółki Marek Pawlik.
Kiedyś ABM był największym budowlanym potentatem w regionie - budował nową siedzibę tarnowskiego sądu czy też niedawno otwarty kampus Instytutu Ochrony Zdrowia Państwowej Wyższej Szkoły Zawodowej w Tarnowie. Jest także wykonawcą wielu hal sportowych oraz basenów w całej Polsce m.in. w Mielcu, Polkowicach, Legnicy czy w Bochni.
(Bartek Maziarz)
Komentarze (0)
Brak komentarzy
Najnowsze
-
20:15
Nie żyje Chris Rea. Muzyk miał 74 lata
-
18:15
Referendum w sprawie odwołania burmistrz Bochni. Ruszyła zbiórka podpisów
-
18:00
Prokuratura zajęła się tragicznymi wydarzeniami na A4. Zginęły dwie osoby
-
16:48
Pijany kierowca uderzył w mur kościoła św. Krzyża w Krakowie. Sprawą zajmie się prokuratura
-
16:38
Nie tylko święto światła. Żydowska Chanuka w cieniu antysemityzmu
-
16:35
Chełmiec. Peron na trasie Podłęże Piekiełko gotowy
-
15:03
W Tarnowie nie chcieli masztu telefonii komórkowej, ale jeden z sąsiadów się wyłamał. "Skusiły mnie pieniądze"
-
13:58
Od 24 do 28 grudnia w Małopolsce czynnych będzie prawie 50 gabinetów opieki zdrowotnej
-
13:53
Kłopoty z budową nowego pasa na krakowskim lotnisku. Zła wiadomość dla Kraków Airport
-
13:27
Od nowego roku w Nowym Targu nocą alkoholu nie kupimy
-
13:05
Wciąż nie złapano sprawców napadu na sklep jubilerski w Krakowie
-
11:45
Święta w małym miasteczku
-
11:30
GDDKiA ogłosiła przetargi na obwodnice Limanowej i Wadowic w ciągu DK28
Skontaktuj się z Radiem Kraków - czekamy na opinie naszych Słuchaczy
Pod każdym materiałem na naszej stronie dostępny jest przycisk, dzięki któremu możecie Państwo wysyłać maile z opiniami. Wszystkie będą skrupulatnie czytane i nie pozostaną bez reakcji.
Opinie można wysyłać też bezpośrednio na adres [email protected]
Zapraszamy również do kontaktu z nami poprzez SMS - 4080, telefonicznie (12 200 33 33 – antena,12 630 60 00 – recepcja), a także na nasz profil na Facebooku oraz Twitterze