Warunki są zdecydowanie lepsze, dzieci mają do dyspozycji duże sale, a niedługo powstanie przed budynkiem plac zabaw. Jak podkreśla dyrektorka przedszkola Anna Stańczyk, dzieci nie mogły się doczekać, zaglądały przez okna i ciągle pytały kiedy będą się mogły przeprowadzić do nowego miejsca. Jesteśmy szczęśliwi, bo teraz nasza praca będzie wyglądać inaczej, będziemy mogli zaproponować więcej form - dodaje.
Prezydent Tarnowa tłumaczy opóźnienie w oddaniu przedszkola. Zawsze proces rozbudowy istniejącego napotyka na nieprzewidziane wcześniej trudności, ale wszystko się udało i dzieci mogły przeprowadzić się do nowoczesnego i komfortowego miejsca. To jedna z większych inwestycji oświatowa w Tarnowie a jakość mówi sama za siebie - kolorowo, czysto, bezpiecznie - podkreśla Roman Ciepiela.
Po przeprowadzce do nowego budynku przedszkole numer 15 w Tarnowie będzie mogło przyjąć od września nie 100, a 150 dzieci. Rekrutacja już się rozpoczęła. Nowy budynek wraz z otoczeniem, remont starej części oraz ich połączenie miały kosztować 5,5 miliona złotych, ale po podwyżkach cen materiałów, miasto musiało zapłacić wykonawcy dodatkowo kilkaset tysięcy złotych.