Jak ustalili policjanci, kobieta znalazła w sieci ogłoszenie o możliwości szybkiego dodatkowego zarobku. Na początku została poproszona o wpłatę 1050 złotych jako tzw. opłatę wstępną. Wkrótce potem skontaktował się z nią nieznany mężczyzna - dzwonił z numerów zastrzeżonych oraz prowadził korespondencję za pośrednictwem komunikatora internetowego.
W kolejnych rozmowach oszust żądał następnych wpłat, tym razem na znacznie wyższe kwoty. Zmanipulowana kobieta wykonała łącznie pięć przelewów na różne numery kont bankowych. Jak przyznała, część pieniędzy pożyczyła od znajomych.
Sprawcy starali się wzbudzić jej zaufanie, prowadząc długie rozmowy i interesując się jej życiem prywatnym - pytali m.in. o dzieci i wnuki. Ostatecznie kobieta przekazała oszustom 72 tysiące złotych.
Sprawą zajmują się policjanci z Tarnowa. Funkcjonariusze po raz kolejny apelują o ostrożność i przypominają, by nie ufać ofertom szybkiego i łatwego zarobku w internecie oraz nie przekazywać pieniędzy nieznanym osobom.