Były życzenia, kolędy, wigilijne potrawy, ale co najważniejsze okazja do spotkania.

"Środowisko brzeskie jest silne jesli chodzi o działalność charytatywną. Chciałbym wyrazić wdzięczność tym, którzy potrzebują pomocy i potrafią się otworzyć na tę pomoc. Możliwość pomagania jest wielkim przywilejem, bo dzięki temu się rozwijamy" - przekonywał biskup tarnowski Andrzej Jeż. Na wigilię przy kościele św. Jakuba w Brzesku organizowaną przez właścicieli restauracji Galicyjskiej przyszło około 100 osób potrzebujących z całej gminy.

 

 

B. Maziarz/ar