- To bardzo niebezpieczne. Nie jestesmy w stanie zareagować i zabezpieczyć całego tego terenu, żeby nikt tam nie wchodził. Każdy sygnał od okolicznych mieszkańców będzie sprawdzany. Będziemy się starali, żeby nikt tam nie przebywał. To teren niebezpieczny. On może powodować kalectwo i utratę życia - mówi Paweł Klimek z tarnowskiej policji.
Jeszcze przed sezonem zimowym doszło do wypadku na terenie ruin po dawnym Owintarze. Bezdomny wpadł do dziury na terenie byłego zakładu przetwórczego i nie mógł się wydostać. Niestety zdarza się także, że miejsce to do zabaw wybierają młodzi tarnowianie.
(Agnieszka Wrońska/ko)