- Kodeks wyborczy przewiduje tu pewne wyjątki. Plakaty mogą nadal wisieć na prywatnych posesjach, balkonach, płotach. Warunek jest jeden. Właściciel nieruchomości musi wyrazić na to zgodę - mówi Aldona Świątek z tarnowskiej straży miejskiej.

Do tej pory do tarnowskiej straży nie wpłynęło żadne zgłoszenie dotyczące pozostawionych banerów. Jeśli takie nadal będą w przestrzeni publicznej, komitetowi grozi kara od 500 złotych nawet do 5 tysięcy.