Klubowe władze apelują do kibiców o jednolite czerwone stroje i doping, to może i powinien być szósty zawodnik Wisły Can-Pack. Mistrzynie Polski znów walczą o awans doścvisłej europejskiej elity. Wygrana przy Reymonta pozwoliłaby zagrać w decydującym, trzecim meczu w Stambule.
Koszykarki Białej Gwiazdy grały do tej pory dwukrotnie w turniejach finałowych Euroligi, raz w Final Four, raz w ósemce najlepszych drużyn tych elitarnych rozgrywek. W tym roku - po zmianach w składzie - awans drużyny prowadzonej przez Jose Ignacio Hernandeza do najlepszej czwórki kobiecych koszykarskich klubowych drużyn Europy byłby wielkim sukcesem Mistrzyń Polski.
Kto pomyślałby, że Wisła Can-Pack stanie przed taką szansą po pięciu porażkach na początku sezonu. Koszykarki Białej Gwiazdy jednak okrzepły, zgrały się ze sobą, zaczęły wygrywać nawet z najmocniejszymi drużynami Europy i oto bliskie są pełni szczęścia. Nadal to jednak Fenerbahce jest faworytem w tej parze play-off. Ale w sporcie nie zawsze faworyt i większy budżet wygrywają.
Początek meczu Wisła Can-Pack Kraków - Fenerbahce Stambuł w hali przy Reymonta o 19.30, transmisja w sportowym kanale internetowym Radia Kraków dostępnym także w smartfonach i tabletach oraz w cyfrowych odbiornikach z DAB+. Emocje gwarantowane.
Marek Solecki/RK