Dariusz Wdowczyk nadal jest trenerem ekstraklasowych piłkarzy Wisły Kraków. W piątek przyznał jednak, że myślał o rezygnacji z zajmowanej funkcji. W czwartek wieczorem pożegnał się nawet z niektórymi zawodnikami "Białej Gwiazdy".
"Nie złożyłem w klubie żadnej dymisji. Rozmawiałem oczywiście dzisiaj z działaczami. Powiem szczerze, mną też czasami targają emocje. Wczoraj z kilkoma zawodnikami się pożegnałem, ponieważ nie wiedziałem, co będzie dziś" – powiedział w piątek Wdowczyk. Dodał, że przez noc doszedł do wniosku, że rezygnacja nie jest metodą na rozwiązanie sytuacji.
"Będziemy walczyć do końca. Byłoby mi ciężko gdziekolwiek się ruszyć. Wczoraj było sporo emocji, nie tylko we mnie, ale i piłkarzach. Nie chce się wdawać w szczegóły i przekazywać co się działo. Wszystko wróciło do normy" – podkreślił trener Wisły.
Po siedmiu kolejkach spotkań "Biała Gwiazda" w tabeli ekstraklasy zajmuje ostatnie, 16. miejsce w dorobkiem trzech punktów. W inauguracyjnym spotkaniu pokonała Pogoń Szczecin 2:1. W następnych meczach ligowych wiślacy tylko przegrywali: z Arką Gdynia 0:3, Lechią Gdańsk 1:3, Cracovią 1:2, Ruchem Chorzów 1:2, Koroną Kielce 0:1, Śląskiem Wrocław 1:5. Mimo tych wyników Wdowczyk dalej uważa, że „obowiązkiem” jego drużyny jest zajęcie miejsca w górnej połowie tabeli po pierwszej fazie rozgrywek.
W piątek wiślacy rozegrali sparing z grającą w wadowickiej klasie okręgowej (szósty poziom rozgrywkowy) Kalwarianką Kalwaria Zebrzydowska i zwyciężyli 7:0.
"Traktuję ten mecz jako zwykłą jednostkę treningową. Cieszę się, że mogliśmy przyjechać tutaj i zagrać przed kibicami z Kalwarii Zebrzydowskiej, a przede wszystkim fanami Wisły, którzy stąd dojeżdżają na nasze spotkania ligowe" - powiedział opiekun "Białej Gwiazdy".
Wspomniany trener został przedstawiony jako opiekun krakowskich piłkarzy 13 marca 2016 r. Wówczas zastąpił na tym stanowisku Marcina Broniszewskiego, który pełnił tę funkcję tymczasowo. O odejściu Wdowczyka spekulowało się w Krakowie od czwartku. Klub jednak ciągle dementował te informacje. Obecny sezon jest dla Wisły fatalny sportowo i wizerunkowo. Po zawirowaniach związanych ze sprzedażą Wisły Krakow SA Jakubowi Meresinskiemu, mimo przejęcia akcji klubowych przez Towarzystwo Sportowe Wisła, chaos organizacyjny trwa.
Niedawno klub zwolnił pięciu pracowników. Wypowiedzenia otrzymali (ponoć bez konsultacji z pierwszym szkoleniowcem) asystent trenera Wdowczyka - Marcin Broniszewski, trener bramkarzy Paweł Primel, dyrektor ośrodka treningowego w Myślenicach Kazimierz Antkowiak, analityk pierwszej drużyny Przemysław Pączko oraz magazynier Jan Batko. Zostaje - przynajmniej teoretycznie - II trener: Radosław Sobolewski. Władze rozwiązały także drużynę rezerw występującą w III lidze.
Przypominamy: Wiceprezes piłkarskiej Wisły Daniel Gołda: stanowisko Dariusza Wdowczyka nie jest zagrożone
(Grzegorz Bernasik/ko/PAP)