Patrząc na pozycje obu drużyn w tabeli śmiało można stwierdzić, że Garbarnia i Hutnik na wiosnę walczyć będą o awans. Na półmetku rozgrywek „Brązowi” znajdują się na szczycie tabeli, zaś drużyna z Nowej Huty jest czwarta i traci do lidera zaledwie sześć punktów. Sezon 2015/16 w III lidze jest jednak o tyle nietypowy, że tylko walcząc do samego końca o awans, można być jednocześnie spokojnym o… utrzymanie. W związku z reorganizacją rozgrywek do IV ligi spaść może bowiem ponad połowa stawki, a status trzecioligowca zachowa jedynie elita.
Do takiej właśnie ścisłej elity należy aktualnie między innymi krakowska Garbarnia. Mistrzowie Polski z roku 1931 w sobotę w podkrakowskim Podłężu rozegrali swój dziewiąty i jednocześnie ostatni tej zimy mecz towarzyski, pokonując 2:1 trzecioligowca z Podkarpacia - Karpaty Krosno. Na listę strzelców po stronie „Brązowych” wpisali się Mateusz Pawłowicz oraz Łukasz Nowak - nowy nabytek Garbarni, który wiosną ma pomóc w walce o najwyższe cele. Nowak jesienią w barwach Sandecji Nowy Sącz biegał bowiem po boiskach pierwszoligowych, a doświadczenie z zaplecza ekstraklasy musi być wartością dodaną na poziomie III ligi. Z kolei w zeszłym sezonie w Sandecji występował inny gracz, który zimą trafił do „Brązowych”, środkowy obrońca - Dariusz Łukasik. Grupę „nowych” na Rydlówce uzupełnia bramkarz Adrian Jękot, którego jednak kibice Garbarni zdążyli już bardzo dobrze poznać. Jękot spędził tu już bowiem cztery sezony, świętując między innymi awans do II ligi.
Porażką zakończył się z kolei ostatni zimowy sparing Hutnika Nowa Huta. Zespół prowadzony przez Mateusza Stańca na sztucznej murawie w Skotnikach uległ 2:4 Resovii Rzeszów, dając sobie wbić cztery gole tylko w pierwszej połowie. Już do przerwy Hutnicy przegrywali 0:3, a dopiero po 70. minucie byli w stanie zagrozić defensywie rywali. Dwukrotnie na listę strzelców wpisał się wówczas Mariusz Sierakowski, doprowadzając jednak do stanu 2:3 tylko na moment. Pięć minut po golu kontaktowym obrona Hutnika dała się zaskoczyć po raz kolejny, tracąc bramkę numer cztery. W sparingu z drużyną z Rzeszowa w barwach Hutnika pokazało się dwóch zawodników, którzy wiosną mają być wzmocnieniem drużyny z Suchych Stawów. Mateusz Mrożek jesienią występował w Jedności 32 Przyszowice, a Mateusz Kotwica to młody pomocnik, który przez ostatni czas związany był z Cracovią.
Swoje sparingi rozegrały również krakowskie rezerwy. Wisła II pokonała 2:0 LKS Pisarowce, zaś druga drużyna Cracovii przegrała 0:2 z Wólczanką Wólka Pełkińska.
Dobiegł więc końca okres zimowych sparingów, a odliczanie do startu ligi wchodzi na ostatni etap. Garbarnia Kraków i Hutnik Nowa Huta walkę o punkty zaczną przed własną publicznością w najbliższą sobotę starciami z beniaminkami. O 11 na stadionie przy ulicy Rydlówka Brązowi podejmą dołującą w tabeli Spartę Kazimierza Wielka, a o godzinie 18, przy sztucznym oświetleniu na Suchych Stawach, Hutnicy zagrają z jedną z rewelacji tego sezonu - Podhalem Nowy Targ.
Adam Delimat