Świetnie zaprezentowali się natomiast Maciej Kot i Piotr Żyła. Skoczyli odpowiednio 132 i 130 metrów.
Stoch najpierw postraszył rywali, skacząc najdalej w dwóch seriach treningowych, a potem, na rozkaz trenera, nie wziął udziału w kwalifikacjach. Mógł to zrobić, bo czołówka Pucharu Świata ma zapewniony udział w konkursie głównym z automatu.
Zgodnie z regulaminem, skoczek z Zębu w środowym konkursie zmierzy się w parze ze zwycięzcą kwalifikacji, Austriakiem Stefanem Kraftem, który skoczył najdalej (134,5 m).
Drugie miejsce zajął Maciej Kot (132 m), a trzecie Piotr Żyła (130 m). Pozostali Polacy również załapali się do konkursu. Kot będzie rywalizował w bratobójczym pojedynku z... Klimkiem Murańką.
Konkurs na skoczni Bergisel w Innsbrucku zaplanowano na środę, na godzinę 14.00.
Przypomnijmy, że w klasyfikacji generalnej Turnieju Czterech Skoczni prowadzi Kamil Stoch, który wyprzedza o 0,8 punktu... swojego jutrzejszego rywala Stefana Krafta. Pojedynek obu zawodników zapowiada się więc jeszcze ciekawiej!
Polacy i ich rywale w konkursie w Innsbrucku
Kamil Stoch (nie startował w kwalifikacjach) - 1. Stefan Kraft (134,5 m)
2. Maciej Kot (132 m) - 49. Klimek Murańka (115 m)
3. Piotr Żyła - 48. Anders Fannemel (114 m)
16. Stefan Hula (122,5 m) - 35. Lukas Hlava (122,5 m)
20. Dawid Kubacki (124 m) - 31. Florian Altenburger (120 m)
34. Jan Ziobro (120,5 m) - 17. Markus Schiffner (122,5 m)
SKO