To był mecz czwartej i piątej drużyny tabeli I ligi. Na boisku w Nowym Sączu było biało i z każdą minutą coraz bardziej "zimowo", padał mokry śnieg. To jednak gracze Sandecji lepiej przystosowali się do takich warunków, stosując dużo długich podań i próbując strzałów z dystansu. Sądeczanie wygrali z Miedzią Legnica 1:0 (1:0) dzięki bramce filigranowego skrzydłowego Macieja Małkowskiego. On akurat na śliskiej murawie biegał i dryblował pewnie i efektownie. Przede wszystkim nie pomylił się przy rzucie karnym, co przytrafiło się ex-wiślakowi - Łukaszowi Gargule z zespołu Miedzi. Gospodarze pozostają na czwartym miejscu w tabeli.
Sandecja Nowy Sącz - Miedź Legnica 1:0
Maciej Małkowski 39' karny
Sandecja: Łukasz Radliński - Adrian Danek, Dawid Szufryn, Grzegorz Baran, Kamil Słaby - Bartłomiej Dudzic (41' Filip Piszczek), Bartłomiej Kasprzak, Wojciech Trochim, Maciej Małkowski, Kacper Smoleń (55' Hubert Maślanka), Maciej Korzym (90' Michał Szeliga).
GB/RK