W Ostrowcu Świętokrzyskim podopieczne Bogdana Serwińskiego musiały ponownie radzić sobie z ogromnymi problemami kadrowymi – na mecz pojechała tylko jedna nominalna środkowa - Justyna Sosnowska, ponieważ Maja Savić nadal leczy uraz mięśni brzucha natomiast lukę po kontuzjowanej w pierwszym meczu Małgorzacie Lis włodarze Klubu starają się wypełnić inną siatkarką, której dopiero poszukują.

W pierwszej partii wyraźnie dominowały rywalki, co miało swoje przełożenie na wynik tej odsłony spotkania (14:25). We wszystkich pozostałych setach wynik do samego końca był niewiadomą, a zespoły rozgrywały emocjonujące i wyrównane końcówki partii. Pierwszą z tych wyrównanych odsłon zapisały na swoje konto siatkarki Polskiego Cukru Muszynianka Enea (25:23), jednak niestety pozostałe dwie padły łupem KSZO (23:25, 24:26), co pozwoliło gospodyniom na zainkasowanie kompletu ligowych punktów.

mksmuszynianka.com