"To już oficjalna informacja. 20 lat pływania na wysokim poziomie, spora liczba zdobytych medali na najważniejszych imprezach międzynarodowych i krajowych (około 500), przepłyniętych kilkadziesiąt tysięcy kilometrów, sporo wyrzeczeń, ale warto było dla tych kilku chwil w życiu poczuć się wyjątkowo - usłyszeć Mazurka Dąbrowskiego! Nie da się tego opisać słowami" - napisał.
Urodzony w Oświęcimiu Korzeniowski nie kończy jednak ze sportem. Obecnie jest trenerem w Legii Warszawa i przygotowuje się do nowego sportowego wyzwania - triathlonu. Debiut planuje 5 sierpnia w Gdyni na sprinterskim dystansie, czyli 750 m pływania, 20 km jazdy na rowerze i 5 km biegu.
Ci ciekawe, jego rywalem w tych zawodach będzie... Robert Korzeniowski, dla którego również będzie to triathlonowy debiut!
Największym sukcesem Pawła jest tytuł mistrza świata w 2005 roku w Montrealu. Zdobył też dwa srebrne medale MŚ - w Rzymie w 2009 roku i w Barcelonie w 2013.
Natomiast na Starym Kontynencie przez wiele lat nie miał sobie równych. Na najwyższym stopniu podium mistrzostw Europy stawał trzy razy z rzędu: w Budapeszcie (2006), Eindhoven (2008) i ponownie w stolicy Węgier (2010). Przed trzema laty w Berlinie był trzeci.
Czterokrotnie startował w igrzyskach olimpijskich. Najbliżej medalu był w 2004 roku w Atenach, kiedy zajął czwarte miejsce.
Koronną konkurencją Korzeniowskiego było 200 m stylem motylkowym.

PAP/SKO