W sobotę żużlowcy Wandy Kraków nadrobili zaległości. W meczu rozgrywanym w ramach czwartej kolejki Nice Polskiej Ligi Żużlowej krakowska drużyna mierzyła się z Polonią Piła. W pierwotnym terminie, pod koniec kwietnia, spotkanie nie odbyło się ze względu na zły stan toru. Sobotnie spotkanie było rywalizacją sąsiadów z ligowej tabeli - Wanda była piąta z dorobkiem 11 punktów, Polonia miała natomiast o trzy oczka mniej i zajmowała szóstą lokatę. Przewagą Polonii był jednak fakt, iż ta drużyna rozegrała jak dotąd o jeden mecz mniej.
W drugim biegu upadek zaliczył młodzieżowiec Wandy Szymon Szlauderbach i goście wygrali 5:0. Ten sam zawodnik miał problemy również w biegu 12. Wówczas, już przy stanie 27:38, młody żużlowiec Wandy upadł raz jeszcze, a lekarz uznał, że Szlauderbach nie jest zdolny do dalszej jazdy. Przewaga Polonii rosła, a po 13. wyścigu wynosiła już aż 17 punktów. Finalnie zespół z Piły zwyciężył 51:38. W szeregach Wandy najlepiej punktował Mateusz Szczepaniak (13+1). Po stronie Polonii 13 punktów zdobył Norbert Kościuch.
Tym samym osłabiona brakiem Patricka Hougaarda i Nicolaia Klindta Wanda musiała uznać wyższość Polonii Piła. To zwycięstwo dla gości z Piły może okazać się bardzo cenne biorąc pod uwagę plany związane z włączeniem się do walki o play-offy.
Arge Speedway Wanda Kraków - Polonia Piła 38:51
AD