Justyna Kowalczyk nie dała rady. Marit Bjergen, Therese Johaug i Haidi Weng sformowały bardzo szybko norweski pociąg. I odjeżdżały w błyskawicznym tempie. Biegaczka z Kasiny Wielkiej próbowała dotrzymać kroku, ale to była chyba zła taktyka. Kowalczyk wyraźnie traciła siły wraz z dystansem. Wyprzedziły ją Finka Aino-Kaisa Sarinnen i Amerykanka Elizabeth Stephen, potem jeszcze Austriaczka Teresa Stadlober.
Justyna Kowalczyk dotarła na metę biegu na 10 m stylem klasycznym w Val di Fiemme na 7 miejscu.  
Norweżki stoczyły kapitalna walkę finiszową. Nie było hołdu oddanego Marit Bjoergen. Wygrała Therese Johaug. Biergen druga, Weng trzecia. Znów całe podium dla biegaczek z Norwegii.
Sylwia Jaśkowiec przybiegła na 16 miejscu. Kornelia Kubińska była 25.