Wasick to zdecydowanie najlepsza polska pływaczka w ostatnich latach, ale Sjoestroem to absolutna światowa gwiazda. Tak, jak podczas czerwcowych mistrzostw globu w Budapeszcie Polka we wtorek musiała uznać wyższość utytułowanej Szwedki.

Wasick srebro mistrzostw Europy zdobyła także dwa lata temu w stolicy Węgier.

Sjoestroem ma natomiast w dorobku m.in. cztery medale igrzysk olimpijskich, w tym złoty z Rio de Janeiro (2016) na 100 m st. motylkowym. Na najwyższym stopniu podium mistrzostw świata stawała dziesięciokrotnie, a w ME najlepsza była już 16 razy. W Rzymie wcześniej triumfowała na 50 m stylem motylkowym.

To drugi medal biało-czerwonych w tej imprezie. W niedzielę brąz na 100 m stylem motylkowym wywalczył Jakub Majerski.

Kilka minut przed startem Wasick w finale 200 m stylem motylkowym wystąpił Krzysztof Chmielewski. Czas 1.56,43 dał mu ósme miejsce. Zwyciężył Węgier Kristof Milak - 1.52,01. Drugi był jego rodak Richard Marton - 1.54,78, a trzeci Włoch Alberto Razzetti - 1.55,01.