Decyzja o przełożeniu meczu 17. kolejki zapadła dopiero w niedzielę. Drużyna Garbarni przyjechała do Tarnowa, ale na godzinę przed planowanym pierwszym gwizdkiem sędziowie do spółki z kierownikami drużyn podjęli decyzję o przełożeniu spotkania.
"Po oględzinach płyty boiska na godzinę przed planowanym rozpoczęciem meczu stwierdzam, że boisko po nocnych opadach śniegu nie nadaje się do gry. Płyta bardzo grząska, błotnista, a miejscami stojąca woda. 3/4 boiska pokryte cienką warstwą śniegu, pod spodem błoto" - tak brzmi oficjalny komunikat wystosowany przez skład sędziowski.
Jak na razie nie jest znany nowy termin rozegrania spotkania. Najprawdopodobniej odbędzie się ono jednak dopiero na wiosnę.
AD