Poprzednio Świątek triumfowała na kortach Rolanda Garros w latach 2020 i 2022-24, ale w ostatnich tygodniach miała kryzys formy. W tym roku nie ma jeszcze żadnego tytułu w cyklu WTA, a nawet ani raz nie dotarła do finału.
Ze Sramkovą zmierzyła się po raz drugi. Pierwszy pojedynek tenisistki również rozegrały w wielkoszlemowej imprezie - w tegorocznej edycji Australian Open Świątek wygrała w drugiej rundzie 6:0, 6:2.
Kolejną rywalką Polki będzie albo Brytyjka Emma Raducanu, albo Chinka Xinyu Wang.