Koszykarki Wisła CanPack Kraków wygrały w Kursku z miejscową Inwientą 76:55 (28:14, 19:15, 15:21, 14:5) w meczu 4. kolejki grupy C Pucharu Europy. To było trzecie zwycięstwo podopiecznych trenera Krzysztofa Szewczyka, które zajmują pierwsze miejsce w tabeli.
Wisła CanPack Kraków wygrała mecz w Kursku zdecydowanie kontrolując sytuację na parkiecie w zasadzie od pierwszych akcji i pierwszych minut. Krakowianki grały dobrze w obronie, notowały sporo przechwytów co uniemożliwiało rywalkom szybkie kontry, wygrywały walkę na tablicach i pokazywały niezłą czy wręcz dobrą skuteczność. Już po pięciu minutach było 11:5 dla Białej Gwiazdy, a po pierwszej kwarcie 28:14. W drugiej kwarcie Wisła - grając konsekwentnie - powiększała przewagę, by prowadzić do przerwy 47:29.
Chwilami miało się wrażenie, że kibice przyzwyczajeni do efektownej i skutecznej gry mocniejszej drużyny z Kurska czyli Dynama bardziej byli zainteresowani popisami tanecznymi trzech czarnoskórych tancerzy... wykonujących tradycyjne rosyjskie tańce w rosyjskich strojach ludowych. W trzeciej kwarcie w szeregi wiślaczek wkradło się trochę rozprzężenie wysokim prowadzeniem i Rosjanki zaczęły zmniejszać dystans. Nawet do dziesięciu punktów. Reakcja Wisły CanPack była zdecydowana i ostatecznie krakowianki wygrały 76:55.
Wiślaczki nadal mają więc spore szanse na awans do kolejnej rundy z pierwszego miejsca w grupie, szkoda jedynie, że radość ze zwycięstwa przyćmiła bardzo poważnie wyglądająca kontuzja Jordin Canady, która po wielominutowej przerwie została przetransportowana na noszach do szpitala na specjalistyczne badania.
W drugim meczu grupy C Beskitas Stambuł pokonał na wyjeździe Cmoki Mińsk 74:66. Wisła w następnym spotkaniu zmierzy się 5 grudnia we własnej hali białoruskim zespołem.
Inwenta Kursk - Wisła CanPack Kraków 55:76 (14:28, 15:19, 21:15, 5:14)
Punkty dla Wisły CanPack: Leonor Rodriguez 21, Maria Conde 15, Maria Araujo 10, Jordin Canada 9, Bożica Mujović 9, Magdalena Ziętara 5, Mercedes Russell 5, Justyna Żurowska Cegielska 2. Nie grały: Klaudia Niedźwiedzka i Sabina Oroszova.
Najwięcej dla Inwenty: Elizawieta Szabanowa 14, Olga Frołkina 12, Ksenija Niestierowa 11.
MS/RK