W Debreczynie na Węgrzech odbył się półfinał Indywidualnych Mistrzostw Europy na żużlu, w którym zwyciężył Jurica Pavlic, zawodnik rzeszowskiej Marmy, który w dodatkowym wyścigu pokonał Roberta Miśkowiaka. Awans zdobyli też Hans Andersen i Sebastian Ułamek. Piąty był Janusz Kołodziej, ale choć do turnieju Challenge w Żarnowicy awansowała piątka najlepszych, to dla żużlowca z Tarnowa miejsca zabrakło. Przepisy pozwalały bowiem na wywalczenie awansu tylko dwóm żużlowcom z jednego kraju, a przed "Koldim" znaleźli się i Miśkowiak i Ułamek. Niestety nie potwierdziły się późniejsze informacje, o tym, że jury zmieniło decyzję i przyznało zawodnikowi "Jaskółek" prawo występu na Słowacji. Organizatorzy zapewnili jednak, że postarają się tarnowianinowi "wynagrodzić tę przykrą sytuację".

Kolejne mecze ligowe w niedzielę, ale już 1 maja sporo ciekawego działo się na żużlowych torach. Jarosław Hampel i Tomasz Gollob poprowadzili polską reprezentację żużlową do zwycięstwa z Rosją 51:42 w meczu towarzyskim rozegranym w Ostrowie Wielkopolskim. Hampel wywalczył 15 punktów, Gollob - 12. W zespole rosyjskim - miejsce Emila Sajfutdinowa zajął Artiom Łaguta, który zdobył osiem punktów w sześciu startach.

Przy okazji meczu Polska - Rosja Piotr Szymański, przewodniczący Głównej Komisji Sportu Żużlowego, poinformował o zmianie terminu rozegrania finału Indywidualnych Mistrzostw Polski. Pierwotnie zawody na torze w Tarnowie miały zostać rozegrane 23 czerwca. Jednak ze względu na przełożenie dwóch kolejek ligowych w Polsce postanowiono tą imprezę przenieść na 11 sierpnia. Teraz wiadomo, że i w tym terminie impreza się nie odbędzie. Najbardziej prawdopodobny termin to wrzesień, ale możliwy jest październik.

ms