Stefan Hula szósty, Dawid Kubacki siódmy w konkursie w Kuopio, ale całą pulę zgarnął po raz kolejny Michael Hayboeck stając na najwyższym stopniu podium.
W pierwszej serii konkursu pierwszy z Polaków na belce usiadł Klemens Murańka, który oddał skok na odległość 117,5 metra i zajął ostatecznie 32. miejsce. Chwilę po nim skakał Piotr Żyła - 122 metry dały mu 15. lokatę po pierwszej serii. Kolejnym z biało-czerwonych na rozbiegu skoczniu Puijo był Andrzej Stękała, ale jego rezultat - 110 metrów uniemożliwił mu wejście do serii finałowej i walkę o kolejne punkty PŚ. Zaraz po Stękale, swój udział w konkursie zaznaczył Dawid Kubacki skokiem na odległość 123,5 metra i po pierwszej serii zajmował 9. pozycję. Stefan Hula lądował na 124,5 m) i na półmetku zajmował 7. miejsce. Jeszcze lepszy skok oddał podwójny mistrz olimpijski Kamil Stoch. Skok na 125 metr - w dodatku w gorszych warunkach umożliwił mu zajęcie piątego miejsca i bicie się o czołowe lokaty w drugiej serii. Na półmetku najlepszy był Michael Hayboeck, za nim plasowali się Norweg Daniel Andre Tande i Niemiec Severin Freund.
W drugiej serii długo trzeba było czekać na skok pierwszego z naszego reprezentantów. Pierwszy wystąpił Piotr Żyła. Skoczył 119, 5 metra i ostatecznie zakończył zawody na 16. pozycji. Gdy do zakończenia konkursu zostało już tylko dziesięciu zawodników, wiatr zaczął rządzić na skoczni w Kuopio. Pomimo zmiennego wiatru, zajmujący 9. miejsce po pierwszej serii Dawid Kubacki skoczył 119 metrów i ostatecznie uzyskał świetną siódmą lokatę. Bardzo dobrze, jak na panujące warunki, zaprezentował się również Stefan Hula (121 metrów) kończąc zawody na bardzo dobrym szóstym miejscu. Niestety Kamil Stoch zepsuł swój skok. 102 metry zaprzepaściło szanse na dobry rezultat i Stoch zakończył rywalizację na 27. miejscu.
Zwyciężył po raz trzeci z rzędu, świetnie skaczący ostatnio, Michael Hayboeck (131 m; 129 m), który wyprzedził Norwega Daniela Andre Tandego (131,5 m; 127 m) i Austriaka Stefana Krafta (122 m; 128 m).
W klasyfikacji generalnej liderem pozostaje Peter Prevc, drugi jest Severin Freund, a na trzecią lokatę, dzięki ostatnim zwycięstwom wskoczył Michael Hayboeck. Najwyżej z Polaków jest Stoch (22 miejsce), lokatę niżej jest Stefan Hula, a Dawid Kubacki zajmuje 29. Pozycję.
Teraz dla Kamila Stocha i Stefana Huli czas na przerwę od skakania. Trener Łukasz Kruczek podjął decyzję, że nasi najlepsi w tym sezonie zawodnicy nie udadzą się z kolegami do Kazachstanu na zaplanowane na najbliższy weekend konkursy PŚ. W Ałmatach nie wystąpi również Klemens Murańka. Wspomnianą trójkę zastąpią Jakub Wolny, Maciek Kot i Jan Ziobro.
Mateusz Potoczny / RK