Trzy medale zdobyli w kolejnym dniu Zimowej Uniwersjady w Ałmatach polscy sportowcy. Na najwyższym stopniu podium stanęli kombinatorzy norwescy Adam Cieślar, Paweł Słowiok i Wojciech Marusarz, a także snowboardzistka z Krakowa, studiująca w Barcelonie, Katarzyna Rusin. Z kolei brązowy medal w drużynie wywalczyli skoczkowie Przemysław Kantyka, Krzysztof Miętus i Stanisław Biela.
Cieślar i spółka wygrali z dużą przewagą, którą wypracowali sobie na trasie biegowej. Po konkursie skoków Polacy zajmowali czwarte miejsce, co było dobrą pozycją wyjściową, bo wiadomo, że w biegach w Ałmatach byli najlepsi. Bieg zaczął Marusarz, który dogonił liderującego Japończyka, później trzydzieści sekund przewagi nad resztą stawki uzyskał Adam Cieślar, a dzieła dopełnił Paweł Słowiok. – Nasza taktyka była bardzo dobra, a każdy dołożył się do tego wyniku – mówił Marusarz.
– Zastanawialiśmy się z trenerem Janem Szturcem nad taktyką i uznaliśmy, że taka kolejność w sztafecie będzie najlepsza. I chyba mieliśmy rację – mówił trener kombinatorów Mateusz Wantulok, który do niedawna był zawodnikiem, a na uniwersjadzie przed dwoma laty zdobył medal w starcie masowym.
Polscy kombinatorzy wyjeżdżają z Ałmatów we wtorek w sumie z czterema medalami, bo w rywalizacji indywidualnej brąz dołożył też Słowiok. – Jestem bardzo zadowolony, bo nasza dyscyplina wiedzie tutaj prym – mówił Słowiok.
Tuż przed triumfem kombinatorów ze złota cieszyła się Katarzyna Rusin. Reprezentantka Polski w snowboardowej konkurencji slopestyle znokautowała rywalki zarówno w kwalifikacjach, jak i finale. – Trasa była tak zbudowana, że nie mogłam oglądać rywalek. Trudno było ocenić je przed startem – mówiła Polka.