Upadek Norwega sprawił, że sportowa rywalizacja zeszła nieco w cień. Najważniejsze jednak, że - według najnowszego komunikatu - stan Daniela-Andre Tandego jest stabilny. Norweg zaraz po wyjściu z progu stracił równowagę w locie i z olbrzymią siłą uderzył w zeskok na 99. metrze. Śmigłowcem został przetransportowany do szpitala w Lublanie. Szczegółowy komunikat odnośnie jego stanu zdrowia spodziewany jest w ciągu kilku godzin.

Dzisiejszy konkurs wygrał Ryoyu Kobayashi, Japończyk wygrał i pierwszą serię i miał także najlepszy skok w drugiej. Wyprzedził Niemców Markusa Eisenbichlera o 7,4 punktu i Karla Geigera o 21,2 punktu.

Piotr Żyła - 10., Jakub Wolny 14., Andrzej Stękała - 18. Dawid Kubacki oraz Kamil Stoch skoczyli po 200,5 m i zostali sklasyfikowani, odpowiednio, na 31. i 32. miejscu. Przepadł także pewny już Kryształowej Kuli 37. Norweg Halvor Egner Granerud (199,5 m).

PAP/MS/RK