W tym roku - wynik osiągnięty na kortach w stolicy Japonii może awansować Polkę na trzecie miejsce w światowym rankingu. W turniejowej drabince rozstawiona jest z dwójką, a z jedynką zagra Gabrine Muguruza - Hiszpanka, do której Radwańska ma tylko 15 punktów straty. W I rundzie tokijskiej imprezy Isia miała wolny los. W II zmierzy się z Czeszką Barborą Strycową.Na pokonanie w I rundzie Tajki Waratchai Wongteanchai (334 WTA) Czeszka potrzebowała ledwie 65 minut, w każdym z setów oddając jedynie po jednym gemie.
Ze starszą o trzy lata Strycovą, która zajmuje aktualnie 21 miejsce na światowej liscie rankingowej - krakowianka spotykała sie do tej pory na korcie pięciokrotnie. I pięć razy zwyciężała. Pierwszy pojedynek obie panie stoczyły 11-let temu. Radwańska najwięcej problemów miała w czasie ostatniego spotkania, na ziemnnym korcie w Paryżu, w trakcie tegorocznego wielkoszlemowego French Open, kiedy to Czeszka wygrała drugiego seta. Ale na kortach twardych - Agnieszka seta rywalce jeszcze nie oddała.
W tokijskim turnieju, do II rundy awansowała także druga z Polek, Magda Linette. Pokonała 16-letnia Rosjankę grającą z "dziką kartą" Olesię Perwuszinę 4:6, 6:2, 6:3.
Obie Polki mogą spotkać się ze sobą w półfinale turnieju.
T.Kwaśniak