Trener Rudolf Rohacek miał w tym meczu do dyspozycji cztery pełne piątki i ten potencjał został wykorzystany. Już w trzeciej minucie na 1:0 trafił Oliver Paczkowski, ale niespełna trzy minuty później wyrównał Marcin Kolusz. Pierwsza tercja skończyła się wynikiem 2:2. Trafienia na swoje konto zapisali jeszcze Adam Domogała oraz Jarosław Różański. Jedyny gol w drugiej tercji padł w 35. minucie, a jego autorem był Filip Drzewiecki. Do Pasów należała również trzecia tercja. Niespełna pół minuty po jej starcie na 4:2 trafił Krystian Dziubiński, a tuż przed końcem swój dorobek strzelecki poprawił Damian Kapica - najskuteczniejszy zawodnik Pasów.
Cracovia kontynuuje więc udaną serię zwycięstw z Podhalem. Po raz ostatni Pasy zjeżdżały z lodu pokonane w starciu z tym rywalem w styczniu 2016 roku. To 16. z rzędu zwycięstwo w meczach z TatrySki Podhalem Nowy Targ.
TatrySki Podhale Nowy Targ - Comarch Cracovia 2:5 (2:2, 0:1, 0:2)
Cracovia.pl/AD