Śledztwo ws. brutalnego zabójstwa wiceszefowej krakowskiej prokuratury okręgowej przeniesione do Katowic.
Śledczy z Krakowa przekonują, że zbyt dobrze znali Annę Jedynak, nie byliby więc w stanie w pełni obiektywnie prowadzić postępowania.
Jedynak została zamordowana kilkudziesięcioma ciosami nożem 11 stycznia. Głównym podejrzanym jest jej 26-letni syn. Śledczy dotąd nie ujawniali, czy i jakie zeznania składał. Grozi mu dożywocie za zabójstwo ze szczególnym okrucieństwem.
Nieoficjalnie wiadomo, że 26-latek wcześniej leczył się psychiatrycznie, a zabójstwo nie miało związku z wykonywanym zawodem jego matki.
Karol Surówka/kp