Same ćwiczenia wiele nie różnią się od tych wykonywanych w gabinecie u fizjoterapeuty czy na sali gimnastycznej, ale trzeba zaznaczyć, że na skuteczność rehabilitacji ogromny wpływ ma samo otoczenie. Uzdrowisko znajduje się 135 metrów pod ziemią, a ćwiczący przebywają w tak zwanych komorach solankowych, gdzie powietrze jest rześkie i mocno nasycone jodem.
A rehabilitacja po #COVIDー19 wygląda tak! Zajęcia oddechowo-ruchowe w Uzdrowisku Kopalni Soli „Wieliczka”. 135 metrów pod ziemią.
— Bartłomiej Bujas (@b_bujas) February 25, 2021
O powikłaniach po przejściu choroby powiemy dziś w audycji #CND w @RadioKrakow pic.twitter.com/8cwYOudBrn
Każdy, kto tam przychodzi, niezależnie od wieku daje z siebie wszystko.
Jak przekonuje fizjoterapeutka Agata Kita, w zajęciach najważniejsza jest nauka prawidłowego oddychania, której towarzyszą elementy gimnastyki i fitnessu: - Ćwiczenia są dostosowane do możliwości pacjentów. Są pacjenci starsi i obciążeni chorobami współistniejącymi, jak i osoby młode. Dostosowujemy taką terapię indywidualnie do każdego pacjenta, do jego możliwości.
Tym ćwiczeniom i działaniom fizjoterapeutów i lekarzy pomaga jeszcze specyficzny mikroklimat, który jest właściwy dla tego miejsca i nigdzie indziej niedostępny - dodaje Katarzyna Rys - dyrektor Uzdrowiska Kopalnia Soli "Wieliczka".
Każdy dzień zabiegowy obejmuje 2,5-godzinny pobyt leczniczy w komorach solnych. Ozdrowieńcy pod okiem specjalistów odbywają trening wytrzymałościowy, siłowy oraz ćwiczenia oddechowe, równoważne, koordynacyjne i rozciągające.
Uzdrowisko swój program rehabilitacji kieruje do osób, które chorowały na COVID-19 i borykają się z jego długofalowymi konsekwencjami, ale także do pacjentów cierpiącym na przewlekłe choroby dróg oddechowych - astmę lub przewlekłą, obturacyjną chorobę płuc, u których infekcja koronawirusem zaostrzyła dolegliwości. Z podziemnej terapii można skorzystać w ramach NFZ lub odpłatnie.
Pacjenci zainteresowani pobytem w wielickim uzdrowisku powinni mieć skierowanie z poradni pulmonologicznej, alergologicznej, laryngologicznej lub rehabilitacyjnej albo ze specjalistycznego oddziału szpitalnego. Jeśli ktoś nie leczy się na choroby przewlekłe, przeszedł COVID-19 i chce skorzystać z rehabilitacji, powinien poprosić lekarza POZ o skierowanie do specjalisty.
Powikłania po COVID_19 mogą wynikać nie tylko z ciężkiego przebiegu choroby, ale również stresu, jaki jej towarzyszył - zaznacza doktor Lidia Stopyra - ordynator Oddziału Chorób Infekcyjnych i Pediatrii Szpitala Żeromskiego w Krakowie: - Osłabienie, gorsze samopoczucie może wynikać z psychicznego przeżywania choroby, ze strachu, jaki koś będąc hospitalizowany przeżywał.
A taki stres może prowadzić do problemów neurologicznych, takich jak problemy z koncentracją i zaniki pamięci. I tu gimnastyka niewiele pomoże. Jak informuje fizjoterapeuta Sławomir Klisiewicz, to nawet jedna trzecia wszystkich powikłań: - Miałem osobiście pacjentkę, której hobby było rozwiązywanie krzyżówek. Po zakażeniu ta pani musiała niestety zrezygnować, dlatego że próbowała sobie przypomnieć hasła i niestety zanik pamięci był tak duży, że nie była w stanie.
Ale do najcięższych powikłań należy zaliczyć przede wszystkim zaburzenia pracy serca - podkreśla doktor Lidia Stopyra: - Oprócz tego trzeba jeszcze kontrolować funkcję płuc, dlatego że zazwyczaj ten ciężki stan pacjenta wynika z tego, że doszło do znacznego uszkodzenia płuc w trakcie Covidu. Powrót do zdrowia wymaga monitorowania, czasem leczenia. Pacjenci mogą mieć również inne problemy. Najbardziej się obawiamy problemów zakrzepowych, zatorowo-zakrzepowych. Może być więcej udarów.
I tu ważna informacja, bo niezależnie od stopnia problemu, jeśli czujemy, że po COVID_19 ciężko nam wrócić do pełni sił, wystarczy, że odwiedzimy lekarza POZ. Wstępne badania podpowiedzą nam, do którego specjalisty należy się udać.
Bartłomiej Bujas/PAP/jgk
Skontaktuj się z Radiem Kraków - czekamy na opinie naszych Słuchaczy
Pod każdym materiałem na naszej stronie dostępny jest przycisk, dzięki któremu możecie Państwo wysyłać maile z opiniami. Wszystkie będą skrupulatnie czytane i nie pozostaną bez reakcji.
Opinie można wysyłać też bezpośrednio na adres [email protected]
Zapraszamy również do kontaktu z nami poprzez SMS - 4080, telefonicznie (12 200 33 33 – antena,12 630 60 00 – recepcja), a także na nasz profil na Facebooku oraz Twitterze.