Fotografię dawnego kwestionariusza paszportowego prok. Wrzosek ujawniła na platformie X dziennikarka Dorota Kania. W sprawie tej badani są również inni użytkownicy platformy X, którzy również opublikowali dane z tego samego kwestionariusza paszportowego.
- Dochodzenie prowadzone jest w sprawie niedopuszczalnego i nieuprawnionego przetwarzania danych osobowych - podkreślił prok. Sienicki.
Dodał, że w tej sprawie uzyskano informacje z Archiwum IPN, skąd pobrano kwestionariusz prok. Wrzosek; zaznaczył, że procedura uzyskania tego dokumentu była zgodna z prawem, natomiast wątpliwości może budzić sposób jego wykorzystania.
Śledztwo ws. ujawnienia danych osobowych
Przestępstwo w tej sprawie - jak poinformował prok. Sienicki - określa art. 107 ust. 1 ustawy o ochronie danych osobowych. Przepis ten głosi, że kto przetwarza dane osobowe, choć ich przetwarzanie nie jest dopuszczalne albo do ich przetwarzania nie jest uprawniony, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat dwóch.
Rzecznik tarnowskiej prokuratury poinformował też, że prokuratura odmówiła wszczęcia postępowania w sprawie gróźb karalnych skierowanych wobec prok. Wrzosek przez europosła PiS Jacka Ozdobę. Decyzja ta, którą podjął prok. Mikołaj Grzesik, jest nieprawomocna, przysługuje na nią zażalenie do sądu.
- Złożyłam zażalenie na odmowę wszczęcia postępowania w sprawie gróźb karalnych kierowanych przez Jacka Ozdobę. Decyzja Prokuratury Okręgowej w Tarnowie została wydana z naruszeniem przepisów procedury karnej, bez przeprowadzenia jakichkolwiek czynności dowodowych i jako taka nie może się ostać - poinformowała PAP prok. Wrzosek.
"Mam nadzieję, że sąd podzieli moją argumentację, uchyli postanowienie o odmowie wszczęcia dochodzenia w tej sprawie i poleci prokuraturze przeprowadzenie postępowania przygotowawczego, uwzględniającego złożone przeze mnie wnioski dowodowe" - dodała.
Wrzosek przesłuchiwała Barbarę Skrzypek
Obie sprawy wyniknęły po nagłej śmierci Barbary Skrzypek, wieloletniej współpracowniczki prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego. Trzy dni przed śmiercią, która nastąpiła 15 marca, Skrzypek była przesłuchiwana w charakterze świadka w warszawskiej prokuraturze okręgowej w śledztwie dotyczącym powiązanej z PiS spółki Srebrna i niedoszłej inwestycji - wybudowania dwóch wieżowców na należącej do spółki działce w Warszawie. Przesłuchanie prowadziła prok. Wrzosek. Politycy PiS, w tym lider partii Jarosław Kaczyński, wiążą śmierć Skrzypek z jej przesłuchaniem i stresem, który mu towarzyszył, a także z niedopuszczeniem do przesłuchania jej pełnomocnika.
W związku z tą sprawą w drugiej połowie marca na platformie X, na profilu dziennikarki Doroty Kani, zamieszczono zdjęcie dawnego kwestionariusza paszportowego Ewy Wrzosek. Dokument zawiera szczegółowe dane prokurator, w tym ówczesne zdjęcie i ówczesne adresy zamieszkania, imiona rodziców oraz numer PESEL. Następnego dnia prok. Wrzosek poinformowała PAP, że złożyła drogą służbową do Prokuratora Krajowego zawiadomienie w tej sprawie.
Prokurator zawnioskowała ponadto o przeprowadzenie postępowania dotyczącego okoliczności pozyskania tego dokumentu "w nieustalony bezprawny sposób" oraz zbadanie kwestii spowodowania ewentualnego zagrożenia dla funkcjonariusza publicznego. "Ujawnienie informacji o takim stopniu szczegółowości może posłużyć do wykorzystania ich w sposób stanowiący zagrożenie dla bezpieczeństwa mojego i osób mi najbliższych" - wskazała prok. Wrzosek.
Groźby ze strony europosła
Ponadto prok. Wrzosek złożyła zawiadomienie o uzasadnionym podejrzeniu popełnienia przestępstwa gróźb karalnych przez europosła PiS Jacka Ozdobę, które również trafiło wtedy do Prokuratury Krajowej. Chodzi o zdarzenia z 17 marca, gdy politycy PiS w związku ze śmiercią Skrzypek zorganizowali pod siedzibą Prokuratury Okręgowej w Warszawie konferencję, a także demonstrację. Do zgromadzonych wyszła prok. Wrzosek; TVP Info nagrała m.in. jak obecny tam europoseł Jacek Ozdoba mówi: "ja ją popchnę, niech spie**la". Stojący obok poseł PiS Marek Suski zwrócił uwagę, aby "ona się nie przewróciła". "Ledwo ją dotkniesz i ona się przewróci" – dodał.
Z kolei poseł PiS Jan Kanthak mówił: "To pokazuje, że to jest socjopatka. W naszych czasach żaden z prokuratorów nie odważyłby się przy takich emocjach pokazywać". "Ona jest psychiczna" - dodał Ozdoba. Nagranie dostępne jest na profilu TVP Info na platformie X.
Prokuratura Okręgowa Warszawa-Praga, która prowadzi śledztwo w sprawie nieumyślnego spowodowania śmierci Barbary Skrzypek poinformowała, że wstępne wyniki sekcji zwłok Skrzypek wskazały, że przyczyną jej śmierci był rozległy zawał serca. Dodatkowo Prokuratura Okręgowa w Warszawie oświadczyła, że Skrzypek nie zgłaszała żadnych zastrzeżeń co do formy i długości przesłuchania, a oprócz problemów z czytaniem bez okularów nie zgłaszała też żadnych dolegliwości zdrowotnych.
Prok. Wrzosek została objęta ochroną policji w związku z kierowanymi wobec niej groźbami. "Wystąpiłam drogą służbową z wnioskiem o zapewnienie ochrony z uwagi na niezliczoną liczbę kierowanych wobec mnie gróźb karalnych i nawoływania do popełnienia przestępstw na moją szkodę, w tym niewyobrażalnej kampanii hejtu i nienawiści, inspirowanej przez osoby publiczne i polityków" - poinformowała 18 marca prokurator.