Polskie góry przez pandemię nie straciły na popularności, wręcz przeciwnie – cieszą się ogromnym powodzeniem. Widać to w rocznym podsumowaniu ratowników.
- Mimo dwumiesięcznego zamknięcia Tatr w 2020 roku, w najwyższych polskich górach poniosło śmierć więcej osób niż w roku poprzednim. Cechą wyróżniającą ten rok było to, że 20 osób zginęło w wyniku upadku z dużej wysokości. W 2019 wskutek upadku z dużej wysokości zginęły 4 osoby, 4 kolejne osoby zginęły wskutek rażenia piorunem w rejonie Giewontu i 4 na skutek zachorowań. Tu była mniejsza liczba wypadków, ale więcej miało skutek śmiertelny – informuje Jan Krzysztof, naczelnik TOPR.
W sumie TOPR w 2020 roku udzielił pomocy 709 turystom. Doszło do ponad sześciuset zdarzeń wymagających interwencji ratowników. 240 razy do akcji ratowniczych wykorzystywany był śmigłowiec TOPR.
Sporo pracy w ubiegłym roku mieli także ratownicy krynickiej grupy GOPR. - Interwencji górskich było ponad 150, a narciarskich 617. To niewiele mniej niż w roku poprzednim – ocenia naczelnik grupy Michał Słaboń i dodaje, że na początku pandemii ruch turystyczny był niewielki, zmieniło się to na przełomie wiosny i lata. W czasie wakacji ratownicy również mieli sporo pracy.
W tej chwili polskie góry również są oblegane przez turystów, choć zamknięte są hotele, stacje narciarskie i lokale gastronomiczne. Ratownicy krynickiej grupy GOPR w ostaniach dniach musieli interweniować kilkanaście razy.
- Byliśmy wzywani do urazów nóg, a także do urazu kręgosłupa na Jaworzynie. Były też poszukiwania dzieci w okolicach Góry Krzyżowej - wylicza Michał Słaboń.
Ratownicy przypominają, że pomimo iż w górach nie ma dużej ilości śniegu, szlaki są miejscami mocno oblodzone. Należy zachować ostrożność. W plecaku nie może zabraknąć jedzenia i ciepłej herbaty w termosie, a w telefonie zainstalowanej aplikacji Ratunek.
(Bartosz Niemiec/jp)
Skontaktuj się z Radiem Kraków - czekamy na opinie naszych Słuchaczy
Pod każdym materiałem na naszej stronie dostępny jest przycisk, dzięki któremu możecie Państwo wysyłać maile z opiniami. Wszystkie będą skrupulatnie czytane i nie pozostaną bez reakcji.
Opinie można wysyłać też bezpośrednio na adres [email protected]
Zapraszamy również do kontaktu z nami poprzez SMS - 4080, telefonicznie (12 200 33 33 – antena,12 630 60 00 – recepcja), a także na nasz profil na Facebooku oraz Twitterze.