Groźny pożar na Babiej Górze w Beskidach. Płonie las po słowackiej stronie szczytu. Akcja jest trudna, bo w górach jest bardzo sucho i ogień może rozprzestrzeniać wiatr.
Ogień na jednej z polan po słowackiej stronie granicy zauważono popołudniu. Gaszą go słowaccy strażacy zawodowi i ochotnicy. Pomaga im również pięć zastępów straży pożarnej z Małopolski. Na miejscu są również pracownicy Babiogórskiego Parku Narodowego.
Jak informują słowackie media, w akcji gaśniczej mają zostać również wykorzystane helikoptery.
Marek Mędela/orava.sme.sk/kp