Zjechał na ten zieleniec, ścieżkę rowerową, następnie pojazdem zarzucało, zatrzymał się mniej więcej na skrzyżowaniu. Do szpitala trafiają dwie osoby z tego samochodu Volkswagen, 38-latek oraz pasażerka, ale też 17 albo 18-latek, tutaj jeszcze nie mam precyzyjnie określonego wieku, chłopak, który jechał jako pasażer w samochodzie Suzuki, który również uczestniczył w tym zdarzeniu. Z nim będzie jechała również do szpitala jego matka, która była kierowcą
- relacjonuje Paweł Klimek z tarnowskiej policji.
Kierowcy obu samochodów byli trzeźwi. Policjanci wyjaśniają okoliczności tego zdarzenia. Ulica Szkotnik w centrum Tarnowa była przez kilka godzin zablokowana.