Od 10 października strefa żółta będzie rozszerzona na cały kraj - zapowiedział premier na konferencji prasowej zwołanej w związku ze znacznym wzrostem zachorowań na COVID-19 w Polsce. "Oznacza to, że mamy obowiązek zakrywania ust i nosa w przestrzeni publicznej, w środkach komunikacji miejskiej, w różnych miejscach" - podkreślił premier.
Jak wyjaśnił, przyczyną tej decyzji jest fakt, że "już dziś w strefie żółtej jest około 100 powiatów". "To jedna trzecia kraju. Mamy do wyboru albo zamknąć ruch w poszczególnych województwach ruch, czyli wprowadzić ograniczenie w swobodzie przemieszczania się (...), albo wprowadzić obostrzenia na terenie całego kraju, podobne do obostrzeń w krajach sąsiednich" - podkreślił Morawiecki. Ocenił, że wprowadzone rozwiązanie będzie "bardziej jasne dla wszystkich Polaków".
Od soboty w czerwonej strefie, z najpoważniejszymi ograniczeniami, znajdzie się 38 powiatów
W woj. małopolskim czerwone będą powiaty: limanowski, myślenicki, nowotarski, suski i tatrzański.
W woj. kujawsko-pomorskim w czerwonej strefie będzie powiat aleksandrowski i Grudziądz, w woj. mazowieckim: otwocki i szydłowiecki, a w woj. opolskim powiat oleski.
W woj. lubelskim w czerwonej strefie będą powiaty: janowski, łęczyński i włodawski, a w woj. łódzkim: bełchatowski, wieluński i Piotrków Trybunalski.
W woj. podkarpackim w czerwonej strefie będą powiaty: dębicki i mielecki; w woj. podlaskim: białostocki, zambrowski i Suwałki, a w woj. pomorskim: kartuski, kościerski, pucki, słupski i Sopot.
W woj. śląskim czerwona strefa obowiązywać będzie w powiecie kłobuckim; w woj. świętokrzyskim w powiecie kieleckim i w Kielcach, a w warmińsko-mazurskim w powiatach: bartoszyckim, działdowskim, iławskim i w ostródzkim.
W woj. wielkopolskim czerwone powiaty to: krotoszyński, międzychodzki, rawicki i wolsztyński, a w woj. zachodniopomorskim – Koszalin.
Premier: w najbliższych dniach o kolejne kilka tysięcy zwiększy się liczba łóżek szpitalnych dla pacjentów z Covid-19
W ciągu kilku najbliższych dni o kolejne kilka tysięcy zwiększy się liczba łóżek szpitalnych dostępnych dla pacjentów z Covid-19 - zapowiedział w czwartek premier Mateusz Morawiecki. Na konferencji prasowej szef rządu zwrócił uwagę na czwartkowy rekordowy przyrost zakażeń koronawirusem przekraczający 4 tys., czyli - zaznaczył - ok. 30 proc. więcej niż w środę.
"To oznacza, że w przypadku takiej dynamiki podwojenie liczby zakażeń będzie zachodziło mniej więcej co trzy dni. To jest już bardzo duża liczba i chcemy, żeby ta liczba była ograniczona, żeby nastąpiło wypłaszczenie tej liczby, czyli chcemy zastosować podobną strategię, choć w innych okolicznościach do tej, którą zastosowaliśmy kilka miesięcy temu" - mówił premier.
Morawiecki wskazał, że według ostatnich danych zmarło 76 osób, z tego 68 osób miało "bardzo poważne lub poważne współistniejące choroby".
"Liczba łóżek zajętych przez pacjentów z Covid-19 to 4138, czyli ponad 4 tys. Liczba dzisiaj dostępnych łóżek to ponad 9 tys., 9,5 tys. Przeprowadzamy obecnie działania, które spowodują, że w ciągu najbliższych kilku dni zwiększy się liczba dostępnych łóżek o kolejnych kilka tysięcy" - zapowiedział premier.
"Już z tych liczb wynika, że mamy łóżek blisko 60 proc., a więc sytuacja cały czas z punktu widzenia dostępności łóżek dla pacjentów jest bezpieczna. Chcemy jednak działać wyprzedzająco, zwiększać tę liczbę dostępnych łóżek we wszystkich miejscach w kraju, niejako uprzedzając negatywny scenariusz" - dodał Morawiecki.
Premier: mamy około 500 wolnych respiratorów dla chorych na COVID-19
Mamy około 500 wolnych respiratorów dla osób chorych na COVID-19 - poinformował w czwartek premier Mateusz Morawiecki. W magazynach jest jeszcze - jak dodał - ponad 500 dodatkowych respiratorów. "Mamy około 500 wolnych respiratorów dla osób chorych na COVID-19, to stanowi prawie dwie trzecie wolnych respiratorów" - powiedział szef rządu na konferencji prasowej.
Oprócz tego - jak dodał - ponad 500 respiratorów znajduje się w magazynach. "(Mamy też) dalszą liczbę, która także jest dostępna i która wiąże się z zakupami respiratorów, których dokonaliśmy. To bardzo ważne, ponieważ to bezpieczeństwo, wiem, jest bardzo często tematem dyskusji, pytań" - zaznaczył Morawiecki.
Premier: na dziś nie ma konieczności izolowania Polski, tak jak to było wiosną
Na dziś nie ma konieczności izolowania Polski, tak jak to było wiosną - powiedział premier Mateusz Morawiecki. Druga fala epidemii w nas uderza; musimy postępować w sposób odpowiedzialny; w sobotę przedstawione zostaną kolejne zasady dotyczące walki z Covid-19- zapowiedział.
"Nie widzimy dzisiaj, na moment obecny, konieczności izolowania Rzeczpospolitej, tak jak to było wiosną" - powiedział szef rządu w czwartek na konferencji prasowej.
Stwierdził, że "od kilku tygodni w sposób zauważalny, od kilku dni w sposób coraz bardziej wyraźny druga fala w nas uderza" epidemii koronawirusa. "Musimy postępować w sposób odpowiedzialny" – podkreślił premier.
Dodał, że trzeba mieć nadzieję na szczepionkę. "Czekamy na nią, ale nie czekamy z założonymi rękami. Chcemy już dzisiaj wdrożyć rozwiązania, które na pewno ograniczą koronawirusa" – powiedział Morawiecki.
"W sobotę przedstawimy kolejne zasady, które będą dotyczyły walki z COVID-19 tu i teraz, walki z sposób zorganizowany, korzystający z naszych doświadczeń i doświadczeń innych krajów" – dodał.
Skontaktuj się z Radiem Kraków - czekamy na opinie naszych Słuchaczy
Pod każdym materiałem na naszej stronie dostępny jest przycisk, dzięki któremu możecie Państwo wysyłać maile z opiniami. Wszystkie będą skrupulatnie czytane i nie pozostaną bez reakcji.
Opinie można wysyłać też bezpośrednio na adres [email protected]
Zapraszamy również do kontaktu z nami poprzez SMS - 4080, telefonicznie (12 200 33 33 – antena,12 630 60 00 – recepcja), a także na nasz profil na Facebooku oraz Twitterze.
PAP/ko