W kuluarach mówi się, że Wiesław Janczyk nie podołał tej roli, bo w tym czasie jego kadencji doszło do wewnętrznych podziałów w PiS. Szczególnie było to widać podczas wyborów samorządowych w Nowym Sączu, gdzie członkowie partii nie mogli się dogadać przy wyborze kandydata na prezydenta miasta. Janczyk nie zgadza się jednak z tymi zarzutami i wymienia sukcesy swojej działalności. "Odzyskaliśmy sejmik województwa, mamy starostę w powiecie gorlickim, całą władzę w powiecie limanowskim i tatrzańskim; w sądeckim powiększyliśmy grupę osób z PiS zasiadających w Radzie i kilkunastu wójtów wybranych i rekomendowanych przez PiS - czego do tej pory nie mieliśmy. Nie będę wracał do historii w Nowym Sączu. Dziś musimy zrobić wszystko, aby miasto dobrze się rozwijało" - mówił poseł Janczyk. 

Podczas konferencji prasowej Witold Kozłowski zapowiedział jednak koniec wewnętrznej wojny PiSu z PiSem i skupieniu się na konkurentach zewnętrznych. Nowy pełnomocnik poinformował również, że wkrótce odwieszone zostaną w prawach członków partii osoby zawieszone m. in. w okresie wyborów samorządowych.

Posłuchaj rozmowy z marszałkiem Witoldem Kozłowskim

 

 

(Bartosz Niemiec/ew)