Teraz na terenie od Nowego Sącza aż po Limanową nie ma żadnej podstacji. "Tymczasem tylko w ubiegłym roku do samej Męciny karetki wyjeżdżały  216 razy" – podkreśla Marcin Radzięta – dyrektor szpitala w Limanowej.

"Potrzeba jest duża, dlatego że jest to w zasadzie część południowa powiatu, która nie ma podstacji, tylko te tereny a więc Męciny, Pisarzowej, Kłodnego. Nawet część gminy Łukowica, Kanina jest obsługiwana przez karetki, które wyjeżdżają z Limanowej. Według naszej analizy ta podstacja obsługiwałaby tysiąc wyjazdów rocznie" - dodaje Marcin Radzięta.

Jeżeli wszystko pójdzie zgonie z planem, to podstacja powstanie jeszcze w tym roku. Karetki mają stacjonować  przy ośrodku zdrowia w Męcinie. Już przygotowywana jest baza dla załogi i pojazdu.

 

(Marta Jodłowska/jp)