Chłopiec z rodziną uciekł przed wojną z Ukrainy i zamieszkał tymczasowo w Szczawie. Ze wstępnych ustaleń wynika, że sześciolatek wypadł z balkonu znajdującego się na wysokości drugiego piętra. Upadł na twarde podłoże. W wyniku wypadku dziecko straciło przytomność.

Na miejsce przybyło pogotowie ratunkowe, policja i straż pożarna. Zadysponowano także śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Chłopca reanimowano, ale niestety nie udało się uratować jego życia. Obrażenia okazały się zbyt poważne. Okoliczności zdarzenia wyjaśnia policja pod nadzorem prokuratora.