Jak tłumaczy prezes spółki Grzegorz Biedroń, budowa nowego zakładu to jedyna szansa na rozwój firmy. "Jesteśmy producentem, który produkcję ma zlokalizowaną w strefie A uzdrowiska. Przez to są pewne ograniczenia. Musimy wykorzystać lokalizację poza strefą A. Są takie uzgodnienia z Ministerstwem Zdrowia. To jedyny kierunek. Dobre wyniki firmy powodują, że nie powinno być problemów z finansowaniem takiego przedsięwzięcia" - dodaje Biedroń.
Decyzja o zakupie gruntu pod budowę zakładu powinna zapaść jeszcze w tym roku.
(Bartosz Niemiec/ko)