Proceder miał trwać od 2011 do 2014 roku. Jak powiedział w rozmowie z Radiem Kraków Stanisław Piegza, rzecznik limanowskiej policji, w Urzędzie Gminy Mszana Dolna najprawdopodobniej zostały przedstawione fałszywe rachunki dotyczące zwrotu akcyzy na zakupione paliwo. Do takiego zwrotu mają prawo rolnicy.
Zgłoszenie w tej sprawie złożył wójt gminy Mszana Dolna. Policja w urzędzie zabezpieczyła ogromną ilość materiałów. W sumie to kilkanaście pudeł dokumentów, które teraz analizować będą policjanci. Dopiero po ich sprawdzeniu będzie można określić sumę strat, jaką poniósł skarb państwa. Będzie można także wskazać poszkodowanych i sprawców całego zamieszania.
(Marta Jodłowska/ko)