Marian Kuczaj po wygraniu wyborów dostał się do rady powiatu z listy Sądeckiego Ruchu Samorządowego byłego starosty Jana Golonki i został członkiem komisji sportu oraz komisji rewizyjnej. Dziś radny nie chce komentować doniesień na swój temat zapowiadając, że wkrótce jednak spotka się z dziennikarzami.
Jak twierdzą prawnicy, kandydując do rady powiatu Marian Kuczaj nie musiał informować o wyroku, jeśli nie był on prawomocny. Dziś jednak wiadomo, że znany sędzia piłkarski, a przed laty także burmistrz Starego Sącza, nie odwołał się od wyroku, co oznacza, że decyzja sądu uprawomocniła się w lipcu ubiegłego roku. Stało sie to zatem jeszcze przed wyborami.
W takiej sytuacji to komisarz wyborczy ma prawo podjąć decyzję o wygaszeniu mandatu radnego. Jak informuje Maria Zięba, kierownik delegatury Krajowego Biura Wyborczego w Nowym Sączu, biuro ma już informację z krajowego rejestru skazanych w tej sprawie i wkrótce podejmie decyzję.
(Sławomir Wrona/ko)
Obserwuj autora na Twitterze: