Jak mówi starosta Mieczysław Uryga, są wśród nich także specjalne miejsca dla dzieci. "Mamy taki ośrodek Dom Wczasów Dziecięcych. Jak będzie potrzeba, to przyjmiemy dzieci. Tam jest piękny teren. Na razie większej ilości potrzebujących nie było, ale rodziny przywiozły kilkanaście osób. Zapewnimy opiekę i pomoc" - dodaje.

Według szacunków organizacji międzynarodowych, jeśli wojna będzie trwać, a wojska rosyjskie nadal stosować będą taktykę brutalnych bombardowań miast, wówczas Ukrainę może opuścić nawet 5 mln osób.