- Chcemy promować jedną z najpiękniejszych tras kolejowych jaka istnieje, czyli tę Chabówka - Nowy Sącz – zaznacza w rozmowie z Radiem Kraków Czesław Szynalik, współorganizator wyprawy. - Będziemy turystom i pasażerom pokazywać jak tutaj kiedyś funkcjonowała kolej i zapraszać na zwiedzanie regionu Beskidu Sądeckiego i Tatr.
Pierwsze kłopoty podróżnicy mają już za sobą. Natknęli się na nie... jeszcze w Polsce. Wszystkie bilety na przejazdy po Europie ochotnikom udało się kupić przez internet, lecz na podróż z Krakowa do Wiednia musieli nabyć osobiście w kasie.
(Bartosz Niemiec/ew)