- Część z nas opuszcza własne domy i mieszkania. Wtedy wynajmujemy je, lub oddajemy naszym rodzinom. Do tego jest modna turystyka kamperowa, gdzie gość przyjeżdża z własnym pokojem - wyjaśnia Karol Wagner z Tatrzańskiej Izby Gospodarczej.
Do przyjazdu zachęciła turystów słoneczna pogoda.
- Faktycznie się spaliłyśmy. Jak wszyscy schodzą, mają czerwone karki - mówią.
Tomasz Zając z Tatrzańskiego Parku Narodowego przypomina o ważnych zasadach przed wyruszeniem na szlak.
- Powinniśmy uzupełniać płyny. Oczywiście nakrycie głowy i krem z filtrem to są rzeczy, które musimy w górach mieć, żeby być w miarę bezpiecznymi - podkreśla.
Najwięcej gości w sezonie ma się pojawić w nadchodzący weekend. Wagner podkreślił, że pełne są nie tylko popularne miejscowości wypoczynkowe, ale także te mniej znane.
- Wypełniają się nawet miejscowości oddalone od głównych ośrodków turystycznych, na przykład wsie położone z dala od Zakopanego. W górach zajęte są już nawet obiekty o niższym standardzie – powiedział.
Jak dodał, sprzyjająca aura obejmie wszystkie rejony kraju.
- Ten sierpniowy weekend wypełni się w każdym regionie, także w tych, które do tej pory nie były na topie – przewiduje przedstawiciel TIG.
Później, frekwencja – jak co roku - będzie spadać.