Paulina Kołodziejska z TPN wyjaśniła, że świadkiem zdarzenia był turysta, który zrobił wandalom zdjęcie i powiadomił dyrekcję Tatrzańskiego Parku Narodowego. "Po otrzymaniu zgłoszenia, na miejsce udał się patrol straży parku. Niestety panów nie udało się zatrzymać. Sprawę przekazaliśmy na policję. Czy możliwe będzie ich zidentyfikowanie? Tego na razie nie wiemy. Jeśli tak się stanie, panowie dostaną mandat i zostaną obciążeni kosztami usunięcia takiego malunku" - mówi.

Mogą im także zostać postawione zarzuty za zniszczenie chronionego przyrodniczo obszaru. Grozi za to nawet do dwóch lat więzienia.

Wiadomo, że turyści pochodzili z jednego z krajów azjatyckich. Wszystko wskazuje, że to grupa, która tego samego dnia wzywała TOPR na pomoc. Nieprzygotowani mężczyźni utknęli w Żlebie Kulczyckiego, którym schodzi się z Orlej Perci. Ratownicy sprowadzali mężczyzn na dół.