Tatry, widok z Cyrhli, zdjecie słuchacza Radia Kraków, p. Mariana Turka
- "W Zakopanem, jest zielono, ale u góry jest sporo śniegu. Padał z silnym wiatrem, więc miejscami są duże nagromadzenia. Występuje zagrożenie lawinowe - ostrzega Piotr Konopka, ratownik Tatrzańskiego ochotniczego Pogotowia Ratunkowego. Wybierający się w wyższe partie powinni już wyposażyć się w tzw. zestaw lawinowy, czyli sondę, łopatkę i detektor lawinowy.
Choć mamy dopiero październik, w Tatrach pojawili się już pierwsi narciarze skitourowi. Wędrowcy z nartami wykorzystują fakt, że w górach po ostatnich opadach leży kilkanaście centymetrów śniegu. Przyrodnicy z Tatrzańskiego Parku Narodowego mówią jednak, że to za wcześnie na narty - głównie z powodu zwierzyny, która potrzebuje spokoju, by przygotować się do zimy.
W rejonie Kasprowego Wierchu jest na tyle sprzyjający układ wiatrów, że w niektórych partiach kotła Goryczkowego jest wystarczająca ilość śniegu do uprawiania narciarstwa skitourowego. Poczekajmy jednak na zimę, dajmy trochę spokoju mieszkańcom Tatr - mówi Szymon Ziobrowski, dyrektor Tatrzańskiego Parku Narodowego.
Straż TPN każdego napotkanego narciarza upomina i zawraca ze szlaku. Na opornych zaś, którzy mimo wszystko będą chcieli wędrować na nartach, czekają mandaty.
Przemysław Bolechowski/ar/bp