- Niestety są narciarze, którzy nie zawsze panują nad sprzętem. Tu była taka geneza. Narciarz rozwinął nadmierną prędkość i wjechał w innego narciarza, który doznał poważnych obrażeń - mówi Tomasz Wojciechowski, ratownik TOPR.
Ranny ratownik doznał złamania uda. W tym sezonie zimowym na nartach już nie pojedzie.
(RK/ko)