System komputerowy będzie sprawdzał, czy praca licencjacka została napisana samodzielnie przez jej autora. Zdaniem prorektora Janusza Patery - takie rozwiązanie może tylko studentom pomóc. - Od teraz studenci będą wiedzieć, na czym polega przestrzeganie prawa autorskiego. System zmusi też leniwych studentów, do prawdziwego studiowania – dodaje Janusz Patera.

Większość żaków PWSZ pomysł ocenia pozytywnie. - Promotor będzie wiedział, że to jest moja praca, a nie skopiowana. Każdy teraz będzie mógł pokazać swoje możliwości – mówi jedna ze studentek

Jeśli student skopiuje prace, będzie musiał napisać ją ponownie. Może się jednak zdarzyć, że sprawa trafi do prokuratury, bo plagiat to przestępstwo.