Najbardziej zdumiewa przypadek Pawła K. który podając się za prawnika reprezentował przed sądem swoich klientów. Jak ustalono jego działalność trwała ok. 6 lat.

- Fałszywy prawnik był na tyle zuchwały, że pojawiał się nawet w todze na salach sądowych- mówi Paweł Grygiel rzecznik prasowy KMP w Nowym Saczu.

Jeszcze bardziej dziwi informacja, że kilka lat temu Paweł K. Został skazany prawomocnym wyrokiem za bezprawne podawanie się za radcę prawnego. Teraz policja szuka jego kolejnych ofiar i wystąpiła do sądu o zgodę na publikacje wizerunku.

Kolejny sposób na wyłudzanie pieniędzy to powoływanie się na rzekome znajomości w urzędzie marszałkowskim. Policja zatrzymała już mężczyznę i szuka kobiety, która powołując się na takie znajomości oferowała pozyskanie środków na kampanie promocyjne. Niedoszli klienci mieli wpłacać połowę kosztów kampanii, a pozostałe środki miały być pozyskane w formie dotacji, co jednak nigdy nie było realizowane.

Sławomir Wrona/aw