- Tymczasem barszcz sosnowskiego jest niebezpieczny dla ludzi. Ta roślina jest szczególnie niebezpieczna w okresie kwitnienia i owocowania. Nawet pośredni kontakt z rośliną może doprowadzić do poparzenia skóry. Prosimy o zachowanie ostrożności i zgłaszanie nowych miejsc, w których występuje barszcz sosnowskiego – mówi Dorota Goławska z sądeckiego magistratu.
W Nowym Sączu barszcz sosnowskiego rośnie m.in. w rejonie mostu Heleńskiego, parku Strzeleckiego oraz w okolicach ulicy Jagodowej i Ogrodowej. Nowy Sącz na walkę z rośliną dostał w tym roku blisko 9 tysięcy złotych z Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Krakowie.
(Marta Jodłowska/ko)