"Była chwilowa destabilizacja jesienią na rynku węglowym, w związku z tym nastąpiła mała panika wśród społeczeństwa, wszyscy masowo udali się do nadleśnictw, żeby zakupić drewno i przy zwiększonym popycie nie byliśmy w stanie na bieżąco wszystkich obsługiwać, niektórzy musieli chwilkę poczekać. W związku z tym w tym roku warto zaopatrzyć się w ten surowiec znacznie wcześniej" - mówi Paweł Twaróg z nadleśnictwa Limanowa.
W podobnie atrakcyjnych cenach drewno opałowe kupić można także w innych nadleśnictwach. Specjaliści dodają, że spadają też zamówienia i ceny drewna klasowego, wykorzystywanego np w przemyśle meblowym. Metr sześcienny drewna sosnowego w pierwszym kwartale tego roku spadł do ok 370 zł. Przed rokiem, w tym samy kresie cena takiego drewna przekraczała 500 zł za metr sześcienny.